W ostatnich dziesięcioleciach ubóstwo w Polsce utrzymywało się stosunkowo stabilnie, dotykając (w zależności od miary) około 6,5% populacji. W ostatniej dekadzie, tak było. W ostatnich dziesięcioleciach ubóstwo w Polsce utrzymywało się na stosunkowo stabilnym poziomie, dotykając (w zależności od miary) około 6,5% populacji. W ostatnim dziesięcioleciu nastąpił trend spadkowy, ponieważ ogółem polskie społeczeństwo staje się coraz bogatsze, a gospodarka cieszy się jednym z najwyższych wskaźników wzrostu w Europie.
Przez dziesięciolecia zauważalny był wzrost ubóstwa, zrównoważony spadkiem ubóstwa w latach następujących po tych okresach. Global Economic Perspects analizuje trendy w gospodarce światowej i ich wpływ na kraje rozwijające się. Raport zawiera trzyletnie prognozy dla poszczególnych krajów dotyczące głównych wskaźników makroekonomicznych, w tym rynków towarowych i finansowych. Jeden z badaczy zauważył, że liczba ubogich wzrosła z 3,3 miliona w 1978 roku do 8,6 miliona w 1987 roku.
Należą do najbiedniejszych w kraju, a wskaźnik ubóstwa jest około sześciokrotnie wyższy niż średni krajowy wskaźnik ubóstwa wynoszący 8,6%. Indeks mierzy ilość kapitału ludzkiego, którego dziecko urodzone dzisiaj może oczekiwać w wieku 18 lat, biorąc pod uwagę ryzyko złego stanu zdrowia i słabej edukacji, które panują w kraju, w którym mieszkają. Szacuje się, że Polska rozpoczęła przechodzenie z gospodarki komunistycznej do kapitalistycznej, w której około 20% ludności żyje w ubóstwie. Został odrzucony jako pozostałość po poprzednim reżimie lub produkt uboczny trudności przejściowych; ubóstwo i biedne były eufemistycznie określane jako sfera niedoboru lub grupy o niskich dochodach.
Ubóstwo w Polsce na krótko wzrosło w latach 90. i 2000 i od tego czasu znacznie się zmniejszyło, jednak pod koniec lat 90. wzrosła ponownie w wyniku spowolnienia gospodarczego. Nowe możliwości zatrudnienia w większości nie istniały przed industrializacją Polski w połowie lat trzydziestych — chociaż dochód żydowski na jednego mieszkańca wśród ludności pracującej był o ponad 40% wyższy niż polscy nie-Żydzi w 1929 roku.
Ta przemoc i podatność na suszę prawdopodobnie będą nadal obciążać wzrost gospodarczy, co oznacza, że Somalia pozostanie najbiedniejszym krajem na świecie do 2026 r. Pomimo bogactwa zasobów naturalnych, pozostaje jednym z najbiedniejszych i najbardziej wrażliwych krajów na świecie. Instytucje nie były aktywnie zainteresowane poprawą życia ludzi, podczas gdy biedni mieli niewielką świadomość swoich praw. W ciągu najbliższych kilku lat wzrost jest tylko nieznacznie powyżej średniej dla Afryki Subsaharyjskiej, pozostawiając Sierra Leone jako trzeci najbiedniejszy kraj na świecie do 2026 r.